Prośba o pomoc.

Jak wiecie wczoraj wydarzyła się ogromna tragedia i odeszła od nas nasza wspaniała koleżanka Hania. Nikt nam jej nie przywróci i nikt nie zastąpi. Będzie nam jej brakować zawsze. Piszę, ponieważ nie wyjaśnione są okoliczności wypadku, który zakończył życie Hani. Świadek, który widział zdarzenie z boku, twierdzi, że tuż za nią jechały jeszcze 2-3 osoby. Może one wiedzą co się stało. W imieniu męża Hani – Marka Piaseckiego – bardzo proszę osoby, które jechały w sąsiedztwie Hani o kontakt z nim (tel. 668 570 230) . Dla rodziny to bardzo ważne aby zrozumieć co się stało. Pomyślmy o sobie w takiej sytuacji.
Kasia Pernal