Kilka miesięcy temu przedwczesne zakończenie kariery kolarskiej, z powodu kontuzji kolana, ogłosił Andy Schleck. Kolarz, który cieszył się swojego czasu olbrzymią sympatią, kończy karierę w najlepszym wieku (30 lat) dla osiągania sukcesów, a także w możliwie najboleśniejszy dla sportowca sposób. Ostatnie sezony to pasmo niepowodzeń, nieszczęść i upadku nie tylko sportowego.