Ostatnie trzy weekendy spędziłem na różnych wyścigach. Ścigałem się z bardzo ciekawymi ludźmi. Jazda w peletonie z ekipą Cyklomaniaków, z chłopakami w Włókniarza, z zawodnikami Bonor Wolmax z Ozorkowa i całą resztą, którą miałem okazję spotkać przypomniały mi, jak to fajnie jest w życiu zrobić coś nowego, coś innego i jakie…