Boże Ciało 2014 – a miało być tak pięknie (update)
Wolny czwartek. Piękna pogoda. Grupa maniaków. Nowe asfalty. Wycieczka, gadki, fotki, uśmiechy. Udało się. Przez pierwsze 15 minut.
Przyznaję, że nie rozumiem uporu z jakim lansowana jest niedzielna runda w stary przebiegu. A już w ogóle nie rozumiem, po co w wolny, bonusowy dzień urządzać sobie sieczkę zamiast wycieczki. Czy naprawdę trzeba było gleby na dziurawej drodze, żeby trochę zwolnić? Czy dziurawy i beznadziejny Wołyń i Besiekierz to miejsca bez których nie da się żyć? Czy płaska runda długości 65km. to szczyt marzeń? Nie wiem. Ale w końcu ja tu tylko robię fotki. Całe szczęście pojechaliśmy dokręcić, a tam już było super.
Na skróty: „Trening”DokrętkaVideoMapa
„Trening”
Dokrętka
„Video”
[youtube id=”1d8ByLWzbnk”]