IX Nieoficjalny Maraton Cyklomaniaka – informacje zebrane
Mamy nadzieję, że już dziewiąty raz z rzędu, widzimy się w niedzielę o 11.00 na mostku w Arturówku na Nieoficjalnym Maratonie. Nie chcesz/nie lubisz się ścigać? Nic straconego. Możesz stanąć na trasie i kibicować!
Plan dnia, opis trasy, najlepsze miejscówki do zdjęć lub kibicowania w czytaj dalej.
PLAN DNIA
10:45 – zbiórka na Mostku w Arturówku
11:00 – start honorowy z Mostka
11.10 – start ostry – po skręcie z Okólnej w las i przejechaniu „piaskownicy”
11:20 – czołówka jest na punkcie widokowym
11:30 – czołówka jest przy przepuście
12:45 – czołówka ponownie na punkcie widokowym
13:05 – czołówka siedzi w barze i czeka na towarzystwo
MAPA TRASY + ślad gps
Ślad GPS do pobrania: https://www.sendspace.com/file/evfyy8
„Interaktywna mapa”: http://www.bikemap.net/en/route/2828484-ix-nieoficjalny-maraton-cyklomaniaka-edycja-2014/
OPIS TRASY
Runda wynosi około 56 km / 650 metrów przewyższenia.
Podłoże twarde, szybkie. Charakter interwałowy.
Spotykamy się na mostku w Arturówku na ulicy Skrzydlatej. O 11.00 start honorowy. Pierwsze 3,5 km pokonujemy spokojnie, czekamy na start ostry. Po przejechaniu ulicy Okólnej i przedarciu się przez przyszykowaną przez leśników piaskownicę zatrzymujemy się. Gdy grupa się zjedzie następuje start ostry.
Po właściwym starcie jedziemy ośka-blat. Z powodu potencjalnego zagrożenia kolcami w Wąwozach, omijamy je ulicą Serwituty. Przez punkt widokowy dojeżdżamy do przepustu pod Strykowską. Uprasza się o niepokonywanie drogi krajowej górą! Raz, że zabiera to więcej czasu; dwa, że jest niebezpieczne!
Na właściwej pętli od Kalonki do Moskwy bez zmian. W Moskwie (tak jak już rok temu) kierujemy się na Jaroszki, a następnie Głogowiec. W okolicy Starych Skoszew uważamy przy przekraczaniu zerwanego mostka nad stawami. W tym roku wyrwa jest większa (ok 1,5 metra), ale bez problemy można ją przejść.
Odcinek przez Las Dobieszkowski bez zmian. Od przepustu pod Strykowską wracamy po własnych śladach do Lasu Łagiewnickiego. Ponownie omijamy Wąwozy. Z ulicy Serwituty skręcamy w prawo i zjeżdżamy na Łużyk. Prosimy o uważne pokonywanie po raz drugi Okólnej oraz uważanie na spacerowiczów na ostatniej prostej.
Finisz znajduje się na wysokości wejścia do baru „Gajówka Leśniczego” na ulicy Skrzydlatej (obok MOSiRu). Zapraszamy wszystkich, będzie co opowiadać!
MIEJSCÓWKI
Najlepsze miejscówki (dla kibiców i fotografów):
- Punkt widokowy: 8/48 km trasy – miejsce dające dobry widok na przekrój wyścigu, zawodnicy są tu dwukrotnie (ok. 11:20 i 12:45)
- Przepust pod Strykowską: 12/45 km
- Stromy podjazd na tyłach Kalonki: 14 km
HISTORYCZNE WYNIKI
- 2006: 1. Andrzej Kamiński 2. Cezary Zamana 3. Jarosław Ziółkowski
- 2007: 1. Andrzej Kamiński 2. Jarosław Ziółkowski 3. Mateusz Rybak
- 2008: 1. Jakub Jabłoński 2. Jarosław Ziółkowski 3. Andrzej Kamiński
- 2009: 1. Marszał 2. Kamień 3. Michał Ciesielski
- 2010: 1. Marszał 2. Andrzej Sadłecki 3. Marcin Wojtowicz
- 2011: 1. Marszał 2. Ziółek 3. Kamień
- 2012: 1. Marszał i Ziółek (ex aequo) 3. Kamień
- 2013: 1. Marszał i Ziółek (ex aequo) 3. Kuba Szałapski
Wygrane:
5x Marszał
2x Andrzej Kamiński
2x Ziółek
1x Jakub Jabłoński
Bonus:
Tak było w zeszłym roku: https://cyklomaniacy.pl/viii-nieoficjalny-maraton-przeszedl-do-historii-mamy-dla-was-relacje-wyniki-i-zdjecia/
Niespiesznie donoszę, bez podparcia się żadnym dowodem typu zdjęcie/film, że wszystkie znaki na niebie wskazują zasypanie „piaskownicy” tłuczniem. Wracając dziś z pracy ok 15 godziny zauważyłem dwie pokaźne pryzmy rzeczonego na wjeździe do lasu. Mam nadzieję, że walcowy nie będzie przesypiał czwartku, piątku i soboty tak jak kiedyś na pętli rundy jesiennej. Obudził się kiedy go mijałem…
Także tam gdzie mogło zawrzeć może być szybciej niż myśleliśmy. Powodzenia. Marcin wspaniale zachęca i podnieca do wzięcia udziału w dziewiątym cyklomaniakalnym nieoficjalu!
Pryzmy jak zostały zauważone, tak niestety dalej są widoczne.Dobrze, że popadało to piasek jest utwardzony. Tak czy inaczej start ostry dopiero po pokonaniu tych 300 metrów piachu.
MARCINie, CykloManiaku Ty Nasz Kochany, uważaj na się, jakaś gorączkowa cholera po Łodzi szaleje, a Tyś NIEzastąpiony wew niedzielę!
JAM przybędę kole 10.30 z Megafonem, urządzeniem startowym, rowerem, i czasem do 14.30 bez względu na pogodę > możesz dysponować. Gdzie będzie stał KOSZ na nagrody? bobym pewnie NIE TYlko JAM cosik dorzucił …
Od roku nagród nie rozdają 🙂