Treningi szosowe 120-200km
Pokonując co tydzień te same rundy, znając każdy zakręt, hopkę, mniejszą lub większą oraz każdą dziurę na trasie przyszła mi do głowy pewna myśl. Mianowicie jeden lub dwa razy w miesiącu proponuję trasę na dystansie od ok. 120 do 180-200km w zależność nastrojów, pogody i grona uczestników oczywiście. Wypady te odbywałyby się niezależnie od treningów które mają miejsce w każdy weekend lub dzień wolny (czerwona kartka w kalendarzu). Proponuję kilka zasad które pomogą na w organizacji takiego wydarzenia.
- Miejsca spotkania pozostają bez zmian czyli Apteka ,Rzgowska , Retkinia itp.
- Z racji na dość długi dystans proponuje godzinę zbiórki między godziną 8- 9 rano.
- Trasa będzie podana na kilka dni przed treningiem (kierunek, dystans i ślad gps).
- Jedziemy w 10 osób i wracamy w 10 osób nikogo nie zostawiamy.
- Trening kończymy piwkiem.
Jeżeli pomysł wam się podoba i jesteście zainteresowani poznaniem okolic Łodzi w promieniu 100 km to piszcie. Jeśli macie jakieś sugestię lub fajne trasy które możemy przejechać dajcie znać. Numer do mnie to 502 070 119. Grzegorz.
Świetna inicjatywa, ja się piszę już w ten weekend na dłuższy wypad.
Chętnie się wybiorę z kolegami ?
Najprawdopodobniej wystartujemy w przyszły weekend wszystko zależy od pogody jeżeli warunki będą sprzyjały to jedziemy w przyszłym tygodniu podam szczegóły i trasę treningu
Pomysł jest świetny, ale warto trasę poprowadzić tak żeby osoby które jeżdżą na niższym poziomie miały choć cień szansy skrócić dystans (np po 120) w przypadku przeszacowania swoich możliwości. Dystans robi swoje i ci bardziej doświadczeni bedą wiedzieć czego się spodziewać, a słabszym należałoby dać szansę na skrócenie męk ;). Kolarstwo to okrutny sport i fizjologii nie oszukamy.
Dajcie znać kiedy pierwszy trening, postaram się dołączyć i spłynąć razem z wami, albo i wcześniej 😉