Do Wisły dotarliśmy dzień wcześniej w godzinach popołudniowych. Szybki obiad i objazd trasy, dystansu PRO 96 km. Błękitne niebo, wysoka temperatura – dla jednych idealna pogoda kolarska dla innych prawie idealna, a wiemy, że „prawie robi różnicę”. Ruszamy w stronę podjazdu pod Zameczek. Chwilę kręcenia i już zaczynamy właściwy podjazd. Pokonując kolejne kilometry…