Nie wierzcie pogodynce
Miało być źle. Sobota miała być brzydka, deszczowa, zimna i w ogóle beznadziejna. Rowery miały stać w mieszkaniach, a cykliści pielęgnować relacje rodzinne. Jesień.
Tymczasem obudziłem się rano, podszedłem do okna i zobaczyłem to:
…