Pierwsza połowa marca 2014 roku w kraju nad Wisłą to istna full lampa, po co wyjeżdżać na trening na południe Europy, skoro tuż pod nosem mamy nasze własne Sralpe. Jeżeli pogoda w tym roku tak nas rozpieszcza to dlaczego ograniczać się tylko do weekendowych treningów? Wychodząc z takiego założenia postanowiliśmy razem z Łukaszem…